Strona główna
Możliwość komentowania została zablokowana.
- 2 października 2005
- Zakupy... a jak robic porzadne zakupy to nie w Belchatowie tylko w ... Łodzi. Czyzby? Jak tylko pamiecia sięgam zawsze na zakupy jezdzilismy do wiekszego miasta w przekonaniu, iz u nas w Belchatowie i tak się nie znajdzie nic godnego uwagi i naszych pieniedzy. Czasy się zmienily a my nadal swoje... Dzisiaj wybralem się m.in. z Robertem do ?odzi.
Podsumowujac nasze zakupy uwazam, ze nalezy unikac sklepow, w ktorych mozemy przy kasię znalezc tabliczki z napisami w stylu:
"Nie przyjmujemy ponownie zakupionego towaru ..."
"Prosimy o rozwazne zakupy...", itp.
Czasami roznice cenowe sięgaja 100%, czasami ekspedienci nie potrafia odpowiedziec na proste pytania, czasami ... eh
Komentarze:
... czasami ekspedienci to poprostu debile i mysla ze moga wcisnac wszystko kazdemu. No i w sumie maja racje - bo zamiast zabrac sie z torba nastepnego dnia do lodzi i pokazac panu jak latpop sie niej miesci - upycham laptopa w jedna kieszen zasilacz w druga i godze sie z faktem ze dalem sie zrobic w jajo. A najbardziej cenione cechy u sprzedawcy to rzetelnosc i mily usmiech - u innych juz nie kupuje.
(robsohn / 17-10-2005 godz. 22:43:38)