Galka.MountLab.net
Poligon doświadczalny Damiana Gałki.

Strona główna

Najnowsze newsy

Możliwość komentowania została zablokowana.

3 września 2007
Ostatni dzien sięrpnia, piątek. Niespodziewanie spotykam się z Marcinem i Aga Skrzypinskimi oraz Rafalem Wozniakowskim. Niestety mialem racje i Gosia nie dotarla do nas mimo zlozonych wczesniej obietnic ;)

W sobote porzadki, naprawa uszkodzonej lodowki i inne drobne obowiazki w domu. Natomiast w niedziele mielismy wybrac się na AirShow w Radomiu. Plan zakladal wyjazd okolo 6 rano wieksza grupa, dwoma samochodami, bo zainteresowanych było 9 osob. Niestety w sobote dotarla do nas smutna informacja o tragicznym wypadku jaki mial miejsce podczas pokazow lotniczych. Zginelo dwoch bardzo dobrych pilotow grupy akrobacyjnej ?elazny: pplk rez. pil. Lech Marchelewski i pil. Piotr Banachowicz. Pokazy grup akrobacyjnych zawsze cieszyly się duza popularnoscia, jednak tragedie takie jak ta przypominaja nam o tym jak wymagajacym zadaniem jest pilotowanie maszyn na krawedzi ich mozliwosci. Na kazdych pokazach piloci daja z siębie wszystko chcac pokazac rzeczy i figury akrobacyjne, ktore wprawia publicznosc w zachwyt. Wiaze się to jednak z bardzo duzym ryzykiem, o czym czesto zapominamy. Po raz kolejny media ukazaly w moim odczuciu swoja najgorsza stronę, jak hieny doszukujące się szczegolow w temacie, ktorego w ogole nie rozumieja. Rozpoczelo się polowanie na sensacje, wyscig z czasem. Kto pierwszy przeprowadzi wywiad? Ktory dziennikarz znajdzie winnego? A moze pilot był za mlody? Nie mial doswiadczenia? Pytania stanowczo nie na miejscu. Pokazy lotnicze to nie prowadzenie samochodu w ruchu miejskim. Tutaj lata elita i nie ma mowy o braku doswiadczenia!

Ponieważ troche się we mnie gotowalo po tych kilku uslyszanych wypowiedziach, a niedziele mialem spedzic poza domem wybralem się na kolejny wypad w okolice ?odzi. Potrzebowalem chwili odpoczynku, ciszy i spokoju. Wraz z Rafalem i Ewa (ktora dojechala do Belchatowa specjalnie z myślą o wyjezdzie do Radomia) pojechalismy na poszukiwania skarbow geocache. Najpierw udalismy się do Lasu ?agiewnickiego na poszukiwania Opadowki. Ten skarb nie sprawil nam wiekszego problemu. Nastepnie udalismy się w okolice Dwoch Kapliczek, gdzie umowilismy się z Przemkiem. Tutaj juz dzialo się wiele. W skrocie moge powiedziec jedynie tyle, ze juz przy pierwszym etapie powstało nam kilka wariantow poszukiwan i zaczelismy właśnie od tego blednego. Przeszlismy dobrych kilka kilometrow i sprawdzalismy wiele miejsc, ktore pasowalyby nam do kolejnego etapu skrzynki. Tym bardziej, ze w takich warunkach sprzet zaczynal zawodzic. Ogolnie kupa frajdy. Gdyby nie takie wyzwania i czasami pojawiające się problemy zabawa ta byłaby strasznie nudna. Gdy przechodzilismy pomiedzy drugim i trzecim etapem tej skrzynki uslyszalem dziwny glos w mojej glowie ;) Podpowiadal on dokladniejsze sprawdzenie pewnego miejsca obok, ktorego przechodzilismy. Patrze... a tu inna skrzynka, ktora juz nie była tak bardzo zamaskowana: ?agiewniki skarb. W Lesię ?agiewnickim spedzilismy duzo czasu. Tutaj tez pozegnalismy się z Przemkiem, ktory wrocil do chorej zonki. My natomiast udalismy się dalej po Struge Dobieszkowska. Bardzo fajne miejsce. Wedrowanie sciezkami po tym lesię tak bardzo nam się spodobalo, ze przez przypadek weszlismy na prywatna posesje. Wlasciciel nie był zadowolony. Przeprosilismy i szybko udalismy się dalej. Po drodze do domu mielismy jeszcze Dwor w Byszewach z bardzo fajnym pomnikiem przyrody oraz Widok z gory najwyzszej. Przy tej ostatniej skrzynce przegapilismy ten faktyczny punkt widokowy i tablice informacyjna.

Na zakonczenie bardzo mila informacja dla najblizszych znajomych. 1 wrzesnia o godzinie 10:35 Mikolajowi i Ani urodzila się coreczka. Wazy 3200g i mierzy 55cm. Rodzice wybrali dla niej imie Julia.

Komentarze:

Ojej, chcia

(Ma / 10-09-2007 godz. 13:02:34)

Gdzie

(Damian Ga / 10-09-2007 godz. 18:26:00)





Kod zabezpieczający przed automatami.