Galka.MountLab.net
Poligon doświadczalny Damiana Gałki.

Strona główna

Najnowsze newsy

Możliwość komentowania została zablokowana.

30 kwietnia 2008
W ostatniej swojej wiadomosci i komentarzach do niej wspominałem o tym, iz jednak musialem wyjechac w Bieszczady. Wyjechalem w nocy z 22 na 23 kwietnia. Rano na miejscu okazalo się jednak, ze cala ta moja wizyta i praca z nia zwiazana jest hmmm... delikatnie mowiac niezorganizowana. Wszystko odbywalo się na wariackich papierach, ja nie moglem rozpoczac wlasnych zadan, bo zmuszony byłem czekac na innych. Ogolnie wiekszosc dnia oceniam jako zmarnowana. Goraczka przed długim weekendem majowym dala się wszystkim we znaki i kazdy moglby zauwazyc zdecydowany spadek morale wsrod pracownikow.

Ostatecznie okazalo się, iz niewiele musialem pomierzyc w terenie, a wiekszosc pracy moglem wykonac w domu na wlasnym PC. Nastepnego dnia i tak okazalo się, ze nie skorzystamy z tego programu, gdyz wymaga on odejścia od innych, starszych programow Unii Europejskiej. Ponieważ te stare sa juz sprawdzone i pewne, a nowy dopiero wdrazany i nie gwarantuje wplywow pozostalismy przy starym. Podsumowujac na dzien dzisięjszy moja praca i wyjazd do gospodarstwa w Bieszczadach był pomylka.

Dodatkowo wyjezdzalem z lekko drapiacym mnie gardlem, a wrocilem z goraczka i powaznym kaszlem. Znowu... cos mnie dopadlo i rozlozylo na lopatki. Tydzien przed weekendem majowym spedzilem w lozku kurujac się na wyjazd jaki planowalem juz od bardzo dawna.

Komentarze:





Kod zabezpieczający przed automatami.