Galka.MountLab.net
Poligon doświadczalny Damiana Gałki.

Strona główna

Najnowsze newsy

Możliwość komentowania została zablokowana.

5 kwietnia 2009
Przyznaje się bez bicia, ze popelnilem jeden z najwiekszych bledow jakie mozna popelnic prowadzac blog internetowy. Przestałem umieszczac kolejne wpisy. Systematycznosc w tej formie komunikacji jest czynnikiem kluczowym i zdaje sobie z tego sprawe. Chcialbym najmocniej przeprosic wszystkich, ktorzy zagladali tutaj podczas mojej nieobecnosci. Mam tez nadzieje, ze zachowanie takie zostanie mi wybaczone i uda mi się odbudowac przynajmniej w czesci zaufanie jakim mnie obdarzyliscie. W telegraficznym skrocie przedstawie kilka ostatnich miesięcy w moim zyciu.

Rok 2009 przywitalismy w Opolu, gdzie wraz z Magda, Karolina i Kuba udalismy się do Bereniki i Mateusza. Bardzo jestem zadowolony z tego wypadu i imprez jakie mielismy okazje tam przezyc. Udalo nam się tez odnalezc kilka skrzyneczek geocache, wiec na chwilke wrocilem do zabawy.

W drugiej polowie stycznia (od 16 do 20) wyjechałem na miedzynarodowe targi pokryc podlogowych Domotex w Hanowerze (Niemcy). Nic szczegolnego i w porownaniu do poprzednich targow niewiele się wydarzylo. Zauwazalny jest jednak slad jaki odcisnela na firmach sytuacja na rynkach swiatowych. Nie znalezlismy zadnych nowosci, ktore powalaly by na kolana. Zdecydowana wiekszosc firm wprowadzila jedynie drobne poprawki w jakosciach i kolekcjach. Poza tym co roku coraz mniej firm prezentuje się na targach.

Zaraz po targach na kilka dni przylecieli do nas Chinczycy. Szef, kierownik produkcji i kierowniczka dzialu sprzedazy firmy, z ktora od jakiegos czasu wspolpracujemy. Byla to ich pierwsza wizyta w Polsce. Po kilku dniach spedzonych razem na rozmowach i zwiedzaniu stwierdzili, ze bardzo im się tutaj podoba. My rowniez posiędlismy tajemna umiejetnosc spozywania posilkow paleczkami. Wbrew pozorom i poczatkowym obawom jest to banalnie proste.

Luty był miesiącem dość... urzedowym, choc milym wyjatkiem były walentynki spedzone w Zagorzu. Ogolnie biegalem po wielu urzedach i zalatwialem rozne sprawy. Urzad Miasta chce fragment naszej dzialki zabrac pod droge nowo powstającego osiędla. Niestety nie mozemy zgodzic się na warunki jakie nam zaproponowano. Rozumiejac potrzeby rozwoju miasta zlozylismy inna oferte z tym, ze nie otrzymalismy jeszcze odpowiedzi. Poza tym Bank i Sad oraz wpisy hipoteki kaucyjnej do Księgi Wieczystej mojego mieszkanka, a co z tym się wiaze zmiana oprocentowania kredytu hipotecznego. W miedzyczasię bralem tez udzial w spotkaniu mojej nowej wspolnoty mieszkaniowej.

Na poczatku marca wybralem się z Tomkiem do Gliwic odebrac jego nowy samochod. Duzo marcowych wieczorow spedzilem na doksztalcaniu siębie na kursach on-line (bo na stacjonarne brak czasu). 22 marca mielismy tez Walne Zgromadzenie czlonkow STORAT i wybory wladz. Tak jakos wyszlo, ze na najblizsze lata zostałem wybrany do Komisji Rewizyjnej. Pod koniec marca wraz z Magda pojechalismy na VII juz Zlot Garniaka – forum dyskusyjnego uzytkownikow odbiornikow satelitarnych firmy Garmin. Tym razem spotykalismy się w Biskupinie, a Darek zorganizowal wspaniale spotkanie. Czesc zdjec mozecie zobaczyc w mojej nowej galerii na Picasaweb.

Mialo byc w telegraficznym skrocie, wiec czas na podsumowanie. Wiem, ze dalem plame i postaram się Wam to wynagrodzic. Ostatnio tez zaczalem prace nad wieloma projektami, ale mam nadzieje, ze juz niedługo zaskocze was pewna rewolucja tutaj na blogu.

Komentarze:

Nie ukrywam, ze ja bardzo czeka

(Marta J. / 5-04-2009 godz. 22:34:15)

Mog

(Tata Julki / 8-04-2009 godz. 09:05:34)

Ciesz

(Marcin Skrzypi / 12-04-2009 godz. 14:02:18)

Te

(DonVito / 30-04-2009 godz. 20:08:06)





Kod zabezpieczający przed automatami.