Strona główna
Możliwość komentowania została zablokowana.
- 20 czerwca 2006
- W koncu po kilku nieudanych probach i mimo straszacej wczesniej burzy udalo mi się wybrac dzisiaj po pracy na wycieczke rowerowa. Oczywiscie towarzyszyli mi znajomi - tym razem Tomek z Ilona. Wycieczka nie była zbyt długa, ale bardziej meczaca niz moja wczesniejsza jazda po parku miejskim :D Podsumowujac: wybralismy jedna z lesnych tras rowerowych w okolicach Belchatowa, przejechalismy 12,8 km ze srednia predkoscia 10,6 km/h. Przebieg trasy po wiekszej petli mozna obejrzec na tym zdjeciu satelitarnym. Oby wiecej takich wypadow w najblizszej przyszlosci.
Komentarze:
Hehe, du
(Sergiusz Papuga / 21-06-2006 godz. 07:07:00)
Skoro tak dobrze Ci idzie i rozkr
(Magdalena / 23-06-2006 godz. 13:53:29)
Do Kazimierzy Wielkiej na rowerku nie dam rady dojecha
(Damian Ga / 23-06-2006 godz. 14:34:37)