Galka.MountLab.net
Poligon doświadczalny Damiana Gałki.

Strona główna

28 sierpnia 2006
Dawno juz nic nie pisalem, ale ostatnie dni były dość pracowite. Nie bede się na ich temat rozpisywal, bo przeciez Was to nie interesuje. Czuje jednak, ze musze wspomniec o jednym z najwiekszych (jesli nie najwiekszym) wydarzeniu muzycznym tego roku w Polsce - sobotnim koncercie Davida Guilmour'a w Stoczni Gdanskiej. Wydarzenie niesamowite, w koncu to 50% Pink Floyd, ktore wywarlo rowniez na moim zyciu swoje pietno. Podejrzewalem, ze nie uda mi się dotrzec na koncert, ale myśląc o nim zakupilem długo oczekiwane nagranie koncertu z Londynu - 2x DVD Pulse. Nadal sluchajac tej muzyki przechodza mi ciarki po ciele.
W niedzielne popoludnie, mimo straszacych chmur i prognoz pogodowych wraz z Ilona i Tomkiem wybralismy się na wycieczke w okolice miejscowosci Faustynow. Poza godzinami spedzonymi na swiezym powietrzu, efektem wypadu sa kolejne cztery schrony zelbetowe z 1939r. na mapce okolic Belchatowa oraz troszke grzybow. O dziwo najszybciej odnalezlismy schron, z ktorym, według mieszkancow wsi, powinnismy miec najwiecej problemow. Wkrotce zdjecia.

Komentarze: (2)

19 sierpnia 2006
Tydzien minal mi w niesamowicie bajecznej atmosferze. We wtorek poszukiwalem skarbow geocache w okolicy ?odzi (o czym juz pisalem), w srode wraz z Gosia, Karolina i Nika wybralismy się do kina na film "Piraci z Karaibow. Skrzynia umarlaka", a wczoraj (w piątek) bawilismy się juz znacznie wieksza ekipa na VIII Ogolnopolskim Festiwalu Piosenki ?eglarskiej. W koncu, jak zapowiadaja naukowcy poziom wod na Ziemi stale się podnosi i tylko patrzec jak Belchatow stanie się nadmorskim kurortem. Wtedy bedziemy mogli się juz pochwalic calkiem bogata historia festiwalu.

Komentarze: (2)

16 sierpnia 2006
No tak u nas susza i tragiczne zbiory w tym roku, a w USA wieczny dobrobyt i spelniajacy się amerykanski sen. Moze Mozilla ze swoim Firefoxem jest juz tak popularna, ze stac ja lub jej fanow na takie poswiecenie. Choc zdecydowanie wybieram FF jako swoja przegladarke i praktycznie zapomnialem juz o IE i innych to zastanawia mnie kwestia projektu Firefox Circle zrealizowanego przez studentow Uniwersytetu Stanowego z Oregonu.

Komentarze: (2)

15 sierpnia 2006
W weekend w Belchatowie obchodzono Dni Energetyka. Na koncertach Roz Europy, ?ez, Eweliny Flinty czy Perfektu tradycyjnie wiele osob. Niestety według mnie mieszka tu "ciezka" publicznosc. Sporadycznie rece uniesione do gory, czy skromne podskoki kilku osob. Tak mamy bawic się na koncertach? Prawde mowiac (piszac) nie wiem dlaczego kazda impreza tak tutaj wyglada. Az serce sciskaja wspomnienia Crazy Party w starej Piwnicy, czy koncerty z innych miast, o juwenaliach nie wspomne.
Dzisiaj natomiast wybralem się z rodzicami na dzialke rekreacyjna mojej chrzestnej w okolicach ?odzi. Ale skoro siędzenie w jednym miejscu nie jest dla mnie relaksem postanowilem poszukac skarbow geocache w okolicy. Po drodze zahaczylismy o Radegast, niestety z miernym skutkiem. Nastepnie juz sam udalem się do Rezerwatu Wzniesięn ?odzkich po Parowy Janinowskie oraz okolice Andrespola po JAPA-1.

Komentarze: (1)

11 sierpnia 2006
Jak wspominałem przed wyjazdem weekend spedzilem w Rzeszowie i okolicach na treningach i pozorowanej akcji nocnej zespolow STORAT. Tuz przed wyjazdem na forum geocache.pl pojawiła się informacja o nowej skrzynce w okolicach Leska. Zalozyli ja redaktorzy Gazety Codziennej Nowiny, wraz z dwojka osob z forum. Niestety gazeta nie jest wydawana w ?odzi, ale dzieki znajomym w Rzeszowie udalo mi się zdobyc numer z artykulem zawierajacym wspolrzedne i wskazowki (Nowiny 28-30 lipca 2006, Zakopalismy skarb. Znajdz go!). W niedziele poznym popoludniem, jadac z Rzeszowa w Bieszczady, zahaczylem o Kamien Leski - kilkudziesięciometrowej wysokosci ostaniec. Po ponad 30 minutach poszukiwan znalazlem skarb. W nim wiele gadzetow, z ktorych wybralem sobie firmowa koszulke i smycz. Kilka dni pozniej, po uzgodnieniu z redakcja, skrzynke zakopalem ponownie dorzucajac do niej kilka rzeczy od siębie. Zgodnie z informacja znaleziona w skrzynce w drodze powrotnej udalem się do Redakcji Nowin po dodatkowa nagrode niespodzianke - program Corel Photo Album 6 oraz rozmowe na temat zabawy. Najprawdopodobniej w poniedzialkowym wydaniu Nowin ukarze się artykul ze zdjeciem mojej ucieszonej, nieogolonej geby :D Właśnie wspolnie pracujemy nad opublikowaniem namiarow na skrzynke w internecie.
Byc moze Ci z Was, ktorzy zastanawiali się nad udzialem w zabawie geocache teraz maja dowod na to, ze czasami mozna uzyskac nawet wiecej, niz sama frajda z poszukiwan.

Podsumowujac ostatni tydzien:
- czeka mnie jeszcze troche treningow zwiazanych z nawigacja w ciezkim terenie, a przede wszystkim w ciezkich warunkach;
- jesli kiedys bede mial mozliwosc wyprowadze się w gory, ktore kocham;
- coraz bardziej rowniez podoba mi się jazda samochodem terenowym i momentami pojawiające się problemy jak jego powieszenie, utopienie czy zabawy z blokowaniem dyferencjalow, itp.

Komentarze: (4)

4 sierpnia 2006
Postanowilem w koncu zaopatrzyc się w cyfrowke. Padlo na Canona A610, ktory jest nastepca A95, a tym mialem okazje robic juz zdjecia. Jak kazdy aparat kompaktowy nie jest idealny, ale sadze, ze jego wady jestem w stanie zaakceptowac. Owszem moglbym zakupic lustrzanke cyfrowa, ale stwierdzilem, ze i tak nie wykorzystam wszystkich jej mozliwosci. W związku z tym aparat na miare moich mozliwosci, umiejetnosci i czasu. Teraz nie pozostanie mi nic innego, jak w koncu stworzyc galerie na stronie.
Chcialem napisac jeszcze o udanym routingu pomiedzy mapa okolic Belchatowa, a UMP-?odz. Niestety jest jeszcze kilka szczegolow do dogrania, ktorymi zajme się po powrocie. Na weekend wybywam na manewry STORATu do Rzeszowa, nastepnie na kilka dni "sluzbowo" w Bieszczady.

Komentarze: (13)