Strona główna
Możliwość komentowania została zablokowana.
- 3 lipca 2006
- W ostatni weekend wyskoczylem wraz z Tomkiem i Ilona do Wiednia na kawe :D Wlasciwie to pojechalismy odwiedzic znajomego księdza Slawka, ktory zaczynal w naszej parafii, a teraz zarzadza kilkoma w okolicach Wiednia. Spalismy w klasztorze w Hafnerbergu. W samym Wiedniu byłismy tylko jeden dzien i ze wzgledu na ograniczony czas i straszace nas chmury deszczowe zwiedzilismy tylko katedre Stefana (Szczepana) oraz fragment cesarskiego palacu zimowego. Stwierdzilem, ze do Wiednia wybiore się jeszcze nie jeden raz i bede mial okazje pozwiedzac najciekawsze jego miejsca. Dlatego teraz postanowilismy skupic się na okolicach i wykorzystac naszego znajomego jako przewodnika. W związku z tym w nastepny dzien pojechalismy do najwiekszego klasztoru w Europie - Stift Melk oraz wspanialego miasteczka Dürnstein. Poza tym bawilismy się na letnim festynie w Weissenbach oraz w gospodarstwie niedaleko szkoly wspinaczkowej i miejscowosci Schwarzensee.
Niniejszym odswiezam zapomniana na chwilke podstronę z lista krajow odwiedzonych.
Komentarze:
trzeba ponowi
(tomek / 4-07-2006 godz. 17:53:56)
Zazdroszcz
(Madzia / 5-07-2006 godz. 11:20:09)
Zdj
(Damian Ga / 5-07-2006 godz. 11:36:15)
Witam,
po przeczytaniu tej notki rozumiem(Mary / 5-07-2006 godz. 17:11:05)
Na razie do
(Damian Ga / 6-07-2006 godz. 23:39:00)
Przepych i bogactwo Wiednia robi wra
(Madzia / 7-07-2006 godz. 10:03:30)
Fajne zdj
(Sylwia / 9-07-2006 godz. 14:38:15)
ale
(tomek / 9-07-2006 godz. 19:55:43)
Bardzo ciesz
(Damian Ga / 14-07-2006 godz. 22:36:45)