Galka.MountLab.net
Poligon doświadczalny Damiana Gałki.

Strona główna

Najnowsze newsy

Możliwość komentowania została zablokowana.

14 października 2008
Pierwszy weekend pazdziernika uplynal na drobnych pracach porzadkowych, spotkaniach towarzyskich oraz niedzielnym wypadzie do ?odzi na zakupy. Kolejny tydzien bez jakis szczegolnych wydarzen z wyjatkiem srodowo-czwartkowego tournee po Polsce. W piątek jeszcze finalizowanie wielu spraw w pracy w związku, z ktorymi nie udalo mi się wczesniej wyjechac do Rzeszowa. Zalezalo mi na nim, gdyz w weekend 11/12 pazdziernika (zgodnie z obietnica zlozona w Lipowcu) to ja mialem przygotowywac pozorowana akcje nocna i chciałem wczesniej skonsultowac przebieg szkolenia z treserami.

Ostatecznie w sobote, bardzo wczesnie rano, wyjechałem z Belchatowa udajac się do Rzeszowa. Szybko przygotowywane szkolenie i konsultacje dotyczace psow, podzial na zespoly, wyznaczanie terenow i planowanie harmonogramu zajec. W miedzyczasię zmianie ulegly godziny spotkan i była to kolejna okazja do przetestowania sięci alarmowej, ktora i tym razem się sprawdzila. Oczywiscie nowe obowiazki nie zwolnily mnie z biegania w terenie i prowadzenia zespolu podczas symulowanej akcji poszukiwawczej, z czego jestem zadowolony.

Podsumowujac: szkolenie raczej się udalo, choc oceniac je beda inni. Na pewno było to dla mnie dodatkowe doswiadczenie i kolejny maly kroczek w doskonaleniu swoich umiejetnosci. Szczegolnie dlatego, ze umozliwia spojrzenie na akcje z troche innej, szerszej strony.

Niedzielne popoludnie i poniedzialek spedzilem w Zagorzu u Magdy. W poniedzialek dodatkowo dość spontanicznie podjeta decyzja zaprowadzila nas na Slowacje. Kilkanascie kilometrow za granica mieszka i pracuje Przemek wraz z zona, brat Magdy, wiec postanowilismy skorzystac z zaproszenia i ich odwiedzic. Te kilka godzin to zdecydowanie za malo, aby poznac Medzilaborce, ale bede je wspominal bardzo mile. We wtorek musialem juz wrocic do Belchatowa.

Komentarze:





Kod zabezpieczający przed automatami.